Na świe­cie żyje ich oko­ło 15 000 gatun­ków. Mają róż­ne bar­wy i wiel­ko­ści. Jed­ne lata­ją za dnia, inne lepiej czu­ją się nocą. O kim mowa? Dziś opo­wie­my o moty­lach. Zawsze chcie­li­śmy poznać świat tych pięk­nych owa­dów, dla­te­go wybra­li­śmy się do Rezer­wa­tu Moty­li w Gra­na­dzie (Nica­ra­gua).

cali­go mem­non

Pola: Rezer­wat moty­li znaj­du­je się zale­d­wie 10 minut od cen­trum Gra­na­dy, ale my poczu­li­śmy jak­by to była wiecz­ność. Do rezer­wa­tu moty­li doje­cha­li­śmy rik­szą. Dro­ga była tak wybo­ista, że mało nie powy­bi­ja­li­śmy sobie zębów.  Kie­dy nie wpa­da­li­śmy w dziu­ry – pod­śpie­wy­wa­łam pio­sen­kę Ire­ny Jaroc­kiej: „Moty­lem jestem, na na na …

Gdy już doje­cha­li­śmy do Rezer­wa­tu pozna­li­śmy opie­ku­na rezer­wa­tu p. Julio, któ­ry o życiu moty­li wie wszyst­ko.

Histo­ria Rezer­wa­tu Moty­li

Rezer­wat moty­li w Gra­na­dzie został zało­żo­ny w 2004 roku przez pań­stwa Jerry’ego i Jane Foulds, W swo­im rezer­wa­cie umie­ści­li dom prze­lo­to­wy o powierzch­ni oko­ło 3700 m². Jest to duża, poro­śnię­ta buj­ną roślin­no­ścią prze­strzeń oto­czo­na po bokach i od góry siat­ką, co umoż­li­wia obser­wa­cję moty­li z bar­dzo bli­skiej odle­gło­ści. Oprócz tego pań­stwo Foulds zało­ży­li labo­ra­to­rium moty­li, w któ­rym poprzez sta­ran­ną hodow­lę poma­ga się prze­trwać gatun­kom.

Obec­nie w rezer­wa­cie 3000 moty­li, 20 gatun­ków moty­li lata wśród 30 róż­nych typów roślin i 50 gatun­ków kwia­tów.

Pola i Michał z p Julio Mon­ca­da Nica­ra­gua But­ter­fly Rese­rve (Gra­na­da)

Rośli­ny w rezer­wa­cie moty­li

Michał: Zaczy­na­my zwie­dza­nie od pozna­nia roślin. Kwia­ty, krze­wy oraz drze­wa znaj­du­ją­ce się w rezer­wa­cie zosta­ły sta­ran­nie dobra­ne tak, aby odpo­wia­da­ły miesz­kań­com rezer­wa­tu. Moty­le potrze­bu­ją dwóch rodza­jów roślin: takich na któ­rych skła­da­ją jaja i któ­re póź­niej sta­ną się pokar­mem dla gąsie­nic oraz takich, któ­re będą pokar­mem dla doro­słych osob­ni­ków. Każ­dy gatu­nek ma swo­je ulu­bio­ne dania.

W rezer­wa­cie od razu dostrze­głem pięk­ny kwiat — Pas­si­flo­rę (zna­ną w Pol­sce jako Męczen­ni­ca). Podob­no jest 513 gatun­ków Pas­si­flo­ry. A ja widzia­łem odmia­nę z nakra­pia­ny­mi list­ka­mi w kształ­cie skrzy­deł moty­li. W ogro­dach sadzi się Pas­si­flo­ry dla ozdo­by, nato­miast moty­le w Nica­ra­gui lubią skła­dać jaja na ich liściach. Gąsie­ni­ce po wyklu­ciu z ape­ty­tem je zaja­da­ją.

Co jedzą moty­le?

Pola: Gąsie­ni­ce moty­li żywią się przede wszyst­kim liść­mi. Pochła­nia­ją ich ogrom­ne ilo­ści.

Poży­wie­nie gąsie­nic zale­ży od miej­sca, w któ­rym żyją. W Pol­sce róż­ne odmia­ny rusa­łek chęt­nie zja­da­ją pokrzy­wy, a ich egzo­tycz­ny błę­kit­ny kuzyn Mor­pho Pele­ides wybie­ra raczej rośli­ny z rodzi­ny motyl­ko­wa­tych.


Heli­co­nius cha­ri­tho­nia

Julio: Po prze­po­czwa­rze­niu moty­le żywią się pokar­mem płyn­nym. Więk­szość z nich wybie­ra nek­tar kwia­to­wy jako swo­je danie głów­ne. Są też jed­nak gatun­ki, któ­re wolą nie­co inne sma­ki. Wspo­mnia­ny wcze­śniej Mor­pho Pele­ides lubi sok z fer­men­tu­ją­cych owo­ców, a wystę­pu­ją­cy w Pol­sce Mie­niak Tęczo­wiec chęt­nie pobie­ra pokarm ze zwie­rzę­cych odcho­dów oraz padli­ny.

Pola: ble­ee! Obrzy­dli­we! To już na miej­scu moty­li wola­ła­bym zjeść zgni­łe owo­ce niż padli­nę!

Pola: Zbli­ża­li­śmy się do moty­lar­ni czy­li tere­nu ogro­dzo­ne­go siat­ką ze wszyst­kich stron. Zamknę­li­śmy sta­ran­nie drzwi za sobą i zna­leź­li­śmy się w kra­inie moty­li. Zro­bi­ło nam się gorą­co z wra­że­nia. Dooko­ła było zie­lo­no, kolo­ro­wo, pach­nia­ło kwia­ta­mi i peł­no było naj­bar­dziej nie­sa­mo­wi­tych moty­li. Były wszę­dzie!

Od razu zwró­ci­li­śmy uwa­gę na duże, nie­bie­skie moty­le pele­ides Mor­pho, a tak­że moty­le jasne poma­rań­czo­we, żół­te i bia­łe. Moty­le były we wszyst­kich kolo­rach i roz­mia­rach.

Mor­pho pele­ides
Papi­lio cre­sphon­tes

Julio wspo­mniał, że moty­le prze­by­wa­ją­ce w tym rezer­wa­cie są przy­zwy­cza­jo­ne do towa­rzy­stwa ludzi. Czę­sto sia­da­ją odwie­dza­ją­cym je gościom na ramio­nach i gło­wie.  I  gdy tyl­ko Julio wypo­wie­dział te sło­wa niczym zaklę­cie – motyl od razu usiadł na Micha­ła ramie­niu. I dobrze, że motyl był tak bli­sko bo od razu przyj­rze­li­śmy się jego budo­wie. Nasz model pocho­dził z gatun­ku Miał mozai­ko­wy wzór na sze­ro­kich brą­zo­wo-kre­mo­wych skrzy­dłach. Gdy Julio skoń­czył wyja­śniać budo­wę moty­li nasz model odfru­nął.

Hama­dry­as fero­nia

Michał: Nagle wyczu­łem brzyd­ki zapach. Fuj! To było nie do wytrzy­ma­nia! Coś jak zapach zgni­łych owo­ców?! Julio wska­zał na drew­nia­ny karm­nik w któ­rym leża­ły sfer­men­to­wa­ne bana­ny.

Moty­le są w rezer­wa­cie dokar­mia­ne owo­ca­mi. Kawał­ki sfer­men­to­wa­nych bana­nów oble­pia­ło kil­ku­na­stu moty­li Mor­pho pele­ides „ama­to­rów kwa­śnych owo­ców”. Życzy­łem motyl­kom „dobre­go jedzon­ka” i posze­dłem dalej.

Róż­ne posta­cie moty­la

Julio poka­zał na list­ku jaja moty­li. Wyglą­da­ły jak kro­ple rosy. To były jaj­ka osob­ni­ka z rodzi­ny mor­pho. Dowie­dzie­li­śmy się, że każ­dy motyl prze­cho­dzi w życiu przez czte­ry sta­dia roz­wo­ju. Julio obie­cał, że pod­czas zwie­dza­nia moty­le­go azy­lu będzie­my mie­li oka­zję zoba­czyć wszyst­kie ich for­my.

na list­kach jaja moty­li

Michał:. Moja sio­stra Pola tro­chę na począt­ku bała się moty­li, ale póź­niej nawet pozwo­li­ła usiąść moty­lo­wi na ręku i na gło­wie. Pola mia­ła „przez chwi­lę” spin­kę z poma­rań­czo­we­go moty­la na gło­wie. Pięk­nie wte­dy wyglą­da­ła – moja kocha­na sio­stra 😊.

motyl

Jak dłu­go żyje motyl?

Niektóre gatun­ki moty­li żyją zale­d­wie kil­ka godzin. Naj­dłuż­szym życiem, do pół­to­ra roku, cie­szy się cytry­nek.


Michał:Rezer­wat Moty­li w Gra­na­dzie to jak zacza­ro­wa­ny świat w któ­rym na wycią­gnię­cie ręki lata­ją tro­pi­kal­ne, róż­no­ko­lo­ro­we moty­le. Dla mnie i Poli było to bar­dzo miłe uczu­cie podą­żać ścież­ką pośród pięk­nych owa­dów. Pozna­li­śmy cykl życio­wy moty­li — od jaja do pięk­ne­go moty­la.

Cie­szę się, że uda­ło mi się zro­bić zdję­cie moty­lom choć nie było łatwo. Moty­le to bar­dzo pło­chli­we owa­dy. Szyb­ko przy­la­tu­ją i szyb­ko odla­tu­ją. A jed­nak mam refleks!

Michał: Na tere­nie rezer­wa­tu znaj­du­je się labo­ra­to­rium. Zaj­rze­li­śmy tam czym prę­dzej bo byli­śmy cieka­wi. Po co labo­ra­to­rium w Rezer­wa­cie moty­li i co się tam robi? Dowiesz się z nume­ru waka­cyj­ne­go Natio­nal Geo­gra­phic Odkryw­ca. Pre­nu­me­ra­tę może­cie zamó­wić tutaj; https://sklep.ngodkrywca.pl/odkrywca-prenumerata-indywidualna.htm


0 0 vote
Artic­le Rating